Historia Lata 2016-2020

Historia Klubu

Zapraszamy wszystkich chętnych do pomocy w odtworzeniu historii klubu, która została przedstawiona poniżej. Przepraszamy wszystkich, którzy zostali pominięci w niniejszym opracowaniu. Mamy nadzieję, że przy pomocy starszych działaczy jak i kibiców uda nam się przedstawić całą, jakże wspaniałą historię naszego klubu.

POCZĄTKI,       LATA 1980-2000,      LATA 2000-2010,       LATA 2010-2015,       LATA 2016-2020,       LATA 2021-

W 2016 roku ruszyła rozbudowa naszego klubowego budynku. Lekkiemu retuszowi poddany został też stadion (na przeciwną stronę boiska przeniesione zostały boxy rezerwowych, wymienione zostały bramki, płotkiem oddzielona została płyta boiska od trybun).
Przed sezonem 2016/17 było wiele niewiadomych. Z klubu odszedł Łukasz Chudyba oraz z powodu groźnej kontuzji wyleciał Michał Bieś. Bez dwóch czołowych snajperów naszej ekipy rywale wróżyli spadek naszej ekipy do klasy B. Wśród nowych twarzy pojawili się Bartłomiej Posłuszny (w przeszłości reprezentował zespół naszych juniorów) oraz zawodnik pochodzący z Francji Gautier Vollequin. Do pierwszej drużyny przebili się kolejni juniorzy: Benedykt Stec, Jakub Pupa oraz Kamil Pluta. Początek rozgrywek zadziwił chyba wszystkich. Po pierwszych pęiciu spotkaniach INTER otwiera tabelę z kompletem punktów. W kolejnych spotkaniach cos pękło i udało się zaliczyć jeszcze dwa zwycięstwa. Na półmetku rozgrywek nasza ekipa znalazła się na trzecim miejscu. Kolejne kontuzje, wyjazdy zagraniczne zdziesiątkowały nasz zespół w rundzie wiosennej. Bo bardzo słabej rundzie z zaledwie trzema zwycięstwami i remisem ostatecznie zakończyliśmy rozgrywki na 9 miejscu w tabeli.
W odmiennych humorach była nasza drużyna juniorów. Do końca walczyła o pierwsze miejsce w ligowej tabeli, jednak kilka porażek u schyłku sezonu spowodowało iż ostatecznie zajmujemy lokatę nr 2. Cały zespół juniorów zasłużył na pochwały przed zawodnikami oraz naszym klubem zarysowuje się świetlana przyszłość. W rundzie wiosennej drużynę prowadził Tomasz Paśko, który zastąpił Michała Biesia. Ten skupił się na zespole żeńskim przed którym czekał debiut w III lidze kobiet. .
21 sierpnia 2016 w III lidze kobiet zadebiutowała nasza drużyna seniorek. Los w pierwszej kolejce nie był łaskawy. Trafiliśmy na Sokoła II Kolbuszowa Dolna. Jego pierwszy zespół w tym terminie pauzował i nasze dziewczyny zmuszone były rywalizować z I-ligowcem na poziomie ligi III. Mecz nie mógł się zakończyć inaczej jak wysoką porażką INTERU. Na prawdziwy debiut czekaliśmy do następnej kolejki. W meczu z Koroną Tuchla zremisowaliśmy 0:0. Na pierwszą bramkę w tej grupie rozgrywkowej dla naszej drużyny przyszło nam czekać do 11 września. W meczu z Majdanem Sieniawskim do bramki trafiła Anna Mucha. W rundzie jesiennej nasze młode zawodniczki zbierały doświadczenie i płaciły frycowe. Runda wiosenna zdecydowanie inna. Stadion w Gnojnicy zdobyła zaledwie jeden zespół- lider z Majdanu, który po zwycięstwie nad nami awansował do II ligi. Nasze dziewczyny zwyciężyły dwukrotnie. Pierwsze historyczne zwycięstwo odniosły 7 kwietnia 2017 nad Izolatorem Boguchwała. Ciekawostką były spotkania z Koroną Tuchla. Na 4 rozegrane mecze – cztery zakończyły się podziałem punktów. Ostatecznie zakończyliśmy rozgrywki na ostatnim miejscu. .

Sezon 2017/18 zapowiadał się nieciekawie (mając w pamięci końcówkę poprzednich rozgrywek). Zaczynamy od porażki w Krzywej 5:0, która jednak dzięki błędom działaczy rywala zamieniała się w zwycięstwo przez Walkower. Później poszło już o niebo lepiej. Ostatecznie zimujemy na pudle. runda wiosenna nie jest już taka dobra i rozgrywki kończymy na 5 miejscu. Na wiosnę nie potrafimy przywieść punktów z wyjazdów. W ekipie Damiana Cudeckiego debiutują kolejni juniorzy (Arkadiusz Stec, Tomasz Stec, Jakub Posłuszny, Maksymilian Ciebiera i Krystian Baran)

Sezon 2017/18 w wykonaniu juniorów był najlepszym w dotychczasowej historii. Po nieudanej rundzie jesiennej. Wiosną nasza młodzież z impetem wygrywa ligę odrabiając 10 punktów straty z jesieni i o awans do Podkarpackiej Ligi Juniorów Młodszych rywalizuje z Wisłoką Dębica. Przegrywamy w dwumeczu i awansu nie świętujemy.

Po „frycowym” z przed sezonu inne nastroje na końcu rozgrywek panowały w ekipie żeńskiej. jesienią po nieudanym starcie ostatecznie znajdujemy się w środku tabeli (3 zwycięstwa, trzy remisy oraz trzy porażki). Wiosną minimalna poprawa i dziewczyny plasują się tuż za podium. Do pudła zabrakło na prawdę niewiele.

W 2018 roku zakończyła się rozbudowa budynku klubowego. Mamy zaplecze, którego zazdroszczą nam wszyscy.

Sezon 2018/19 dla drużyny Cudeckiego to ciężkie przedsięwzięcie.  Reorganizacja rozgrywek (połowa ligi spadnie) przy jednoczesnej zmianie pokoleniowej w naszej drużynie stawia przed nami ciężkie zadanie jakim jest utrzymanie. Pierwsza część sezonu nieudana, Jedynie trzy zwycięstwa i trzy remisy daje nam jak na razie miejsce pod kreską.

Odmienne nastroje panują w obozie juniorów, którzy rozegrali kapitalną rundę. Podopieczni Kamila Świerada nie dali szans żadnemu rywalowi zwyciężając wszystkie mecze z imponującym dorobkiem punktowym 71-7 otwierają ligową tabele. do zespołu dołączają kolejni młodzi mieszkańcy naszej miejscowości. Rysuje się dobra przyszłość.

Ligowe ogranie procentuje w III lidze Kobiet. nasz zespół jest już solidną drużyną, która bardzo równo punktuje i pewnie trzyma się w środku ligowej tabeli. Podopieczne Michała Biesia zaczynają pukać drzwi czołówki

Rok 2018 to rok 70-lecia istnienia naszego klubu. Uroczystości jubileuszowe zgromadziły wielu byłych jak i obecnych działaczy, trenerów i zawodników. Była msza za zmarłych jak i żyjących członków naszego klubu, oficjalne oddanie wyremontowanego budynku klubowego, były przemowy, wiele wspomnień, odznaczenia był również imponujący tort.

Sezon 2018/19 zostanie w pamięci. Po pięciu latach opuszczamy klasę A. 9 lokata na koniec rozgrywek przy jednoczesnej reorganizacji rozgrywek oznacza dla nas spadek. W tym sezonie akurat przechodziliśmy również pokoleniową przemianę. Po sezonie tym po 6 latach pracy pożegnaliśmy się z trenerem Damianem Cudeckim, wspaniałym szkoleniowcem ale przede wszystkim człowiekiem. Potrzebowaliśmy jednak zmiany i stąd taka decyzja. Trener Cudecki zapisał się w dotychczasowej historii naszego klubu złotymi zgłoskami

Na przeciwnym biegunie znajduje się nasza ekipa Juniorów. Podopieczni Kamila Świerada w cuglach wygrali ligę zwyciężając wszystkie 18 spotkań strzelając 133 bramek tracąc zaledwie 19. pól ligi nie strzeliło tyle bramek. Po barażach uzyskujemy awans do Podkarpackiej Ligi Juniorów Młodszych. Skoda, że nie udało się przed sezonem. Awans wywalczyli zawodnicy, którzy kończą przygodę z zespołem Juniorów Młodszych z powodu wieku.

Ponownie tuż za podium uplasowały się nasze seniorki. Ciężką pracą pokazały na co je stać. Dziś nie ma już drużyny płacącej frycowe. podopieczne Michała Biesia są solidnym ligowcem pukającym do miejsca na pudle

Nowym trenerem drużyny Seniorów został Wojciech Duduś. Pod jego wodzą przebudowana ekipa złożona głównie z młodych zawodników na półmetku sezonu 2019/20 uplasowała się na 3 miejscu z 2 punktami straty do Olimpii Nockowa. Szkoda utraconych punktów w meczu z Olimpią na jej boisku. Prowadziliśmy już 4:0 a udało się nam zaledwie zremisować i drugie miejsce ze strefy awansu uciekło. Ciekawie było również w spotkaniu z Koroną Góra Ropczycka. Prowadziliśmy 6:1 i nagle zrobiło się 6:5. Ostatecznie mecz wygraliśmy 7:6 ale emocji nie brakowało. Runda była ciężka. Z powodu remontu pyty boiska treningi jak i mecze seniorów w roli gospodarza rozgrywane były w Górze Ropczyckiej.

Juniorzy Po awansie do Podkarpackiej Ligi Juniorów rozgrywali swoje pojedynki z takimi tuzami jak Stal Mielec, Unia Nowa Sarzyna, Polonia Przemyśl czy Brzozovia. Podopieczni Kamila Świerada ostatecznie rundę jesienną, w której graliśmy mecz i rewanż z każdym rywalem kończymy na ostatnim miejscu z dorobkiem 6 punktów (jedne zwycięstwo z Gryfem mielec i trzy remisy). Trzon tej drużyny stanowili A. Frydło, M Baran i P. Świder, którzy z powodzeniem występowali również w drużynie Wojciecha Dudusia. Mecze w roli gospodarza rozgrywane były w Zagorzycach.

Nieudaną rundę miały nasze dziewczyny. Plaga kontuzji jak przeszła przez drużynę przed samym startem zniweczyła szanse na dobre miejsce Ambitnie grające dziewczyny zwyciężyły zaledwie w jednym spotkaniu z Majdanem Sieniawskim. W kilku spotkaniach zwyciężyć powinny jednak pojedynki te pechowo kończyły się porażkami. Grając na Stadionie Miejskim w Ropczycach pokazały się większemu gronu kibiców, których z meczu na mecz przybywało.

Wiosna 2020 niestety nie wystartowała. Wybuch pandemii koronawirusa Covid 19 zmusił władze piłkarskie do zawieszenia rozgrywek, jeszcze przed ich starciem a ostatecznie zostały one odwołane i wyniki z jesieni uznano jako ostateczne. Seniorzy jak się okazało meczem z Olimpią zaprzepaścili awansu do klasy A. Jednak jak się później okazało  awans byłby dla nas złym rozwiązaniem. Decyzją PZPN w sezonie 2019/2020 we wszystkich rozgrywkach od III ligi w dół nikt nie spadł, za to były awanse. Przez to poszczególne ligi rozrosły się. W klasie A w nowym sezonie występowało 19 drużyn a w IV lidze Podkarpackiej aż 21. Wile drużyn w późniejszym czasie borykało się z różnymi problemami, wiele wycofało się z rozgrywek.

Jesień sezonu 2020/21 rozpoczęła się wcześniej niż zazwyczaj. Do końca nie wiadomo było czy uda się sprawnie rozegrać tą rundę. Seniorzy nadal rywalizowali w klasie B. Rywalizowali ze zmiennym szczęściem. Na półmetku rozgrywek uplasowali się na 6 miejscu z kilku punktową strata do lidera, którym był zespół LKS Stara Jastrząbka- Róża. Uciekło kilka punktów w meczach, w które powinny być jednak bardziej korzystne dla nas. Porażka z Orłami Borowa bolała chyba najbardziej. Juniorzy nieźle rozpoczęli zmagania od kilku wygranych z rzędu. Zatrzymała ich dopiero ekipa Błękitnych Ropczyce. Z powodu drugiej fali pandemii Sars Cov 2 nie rozegrano ostatniej kolejki, którą przeniesiono na wiosnę. Juniorzy na półmentu rozgrywek uplasowali się na drugiej lokacie. Dziewczyny, które nadal grały mecze w roli gospodarza w Ropczycach uplasowały się w środku tabeli. Zwyciężyły jedno spotkanie a dwa ich pojedynki zakończyły się remisem.Kilka nowych zawodniczek zasiliło naszą drużynę, co jest dobrym prognostykiem na przyszłość

Rok 2020 przejdzie do historii naszego klubu nie tylko z powodu pandemii Covid 19. 25 09.2020 odbyło się walne zgromadzenie członków klubu, na którym doszło do zmiany władz klubu. po 24 latach prezesury Adama Steca zamienił na tym stanowisku Michał Bieś. Obok Adama Zarząd opuściło jeszcze dwóch zasłużonych działaczy, którzy przez bardzo długi okres czasu zasiadali w tym gremium. Byli to Zenon Charchut oraz Wiesław Kot. Odejście z Zarządu nie oznacza jednak końca pracy na rzecz klubu. Adam oraz Zenek trafili do Komisji Rewizyjnej, zaś Wiesiek nadal pomimo braku oficjalnej funkcji pomaga w pracach organizacyjnych. Nowy Zarząd stworzyli: Michał Bieś, Tomasz Paśko, Marcin Sroka, Leszek Pięta , Tomasz Bieś oraz Kamil Świerad.